Aktualności
BOYS: "MOJA KOCHANA" W ZUPEŁNIE NOWEJ ODSŁONIE OD BLACK DUE! (PREMIERA)
31sie2017
Lubię remiksy, szczególnie te, które dotyczą piosenek niebywale ogranych. Każdy z Nas ma jakiś kawałek, którego słucha non stop od tygodnia i powoli dociera do niego, że już więcej w nim nie znajdzie.
Pamiętamy każde słowo w każdej zwrotce, potrafimy zanucić linię basu, ba! Na stoliku wystukujemy rytm perkusji i jesteśmy w stanie z pamięci podać liczbę powtórzeń werbla w tym jednym przerywniku zaraz przed refrenem.
Niestety, nie da się dwa razy przeżyć od nowa tej samej piosenki – jak już raz ją wysłuchamy, to nie będzie drugiego pierwszego razu. Chyba, że…
Ktoś ją zremiksuje.
Wtedy tez otrzymujemy ulubiony kawałek, który niby brzmi tak samo, ale jednak nim nie jest – a przynajmniej nie do końca. Pozwala Nam to złapać oddech od ciągłego klikania repeat na odtwarzaczu, a także (po czasie) bardziej docenić oryginał.
