Aktualności

Charyzmatyczny muzyk obnażył duszę romantyka – Marcin Miller znów zaskoczył swoich fanów. Jego najnowsze wydawnictwo, album „Wciąż zakochany” to prawdziwy balsam dla serca. Płyta zawiera 12 piosenek, wszystkie utrzymane w nastrojowym klimacie. Nie znajdziecie tu klasycznego disco polo. Spodziewajcie się raczej piosenek w stylu tytułowego utworu.

Piosenki o miłości, romantyczne, balladowe utwory i ponad pięćdziesiąt minut wyciszenia, ukojenia, nastrojowego klimatu właśnie to ofiarowuje wam już teraz Marcin Miller na swojej drugiej solowej płycie. Premiera albumu w wersji cyfrowej już dziś. Jutro krążek trafi do sklepów. Jak zadeklarował muzyk, płyta jest kontynuacją albumu z 1999 roku „Zakochany facet”. Wokalista zadedykował ją w całości największej miłości swojego życia ukochanej żonie Annie.

- Płytę "Wciąż zakochany" dedykuję mojej kochanej Ani za to, że jest przy mnie i kocha mnie bezgranicznie, za jej miłość i wyrozumiałość. Jesteśmy razem prawie trzydzieści lat. Ania stworzyła mi ciepły dom i urodziła wspaniałych synów. Wciąż patrzę na nią tak samo jak dawniej. Pragnę się przy niej zestarzeć. Każdemu życzę takiej wielkiej i prawdziwej miłości, jaka mnie spotkała - mówi w rozmowie z Super Expressem Marcin Miller.

PRZECZYTAJ CAŁY ATYKUŁ

PRZECZYTAJ I TO

I TO

---