Aktualności
Disco polo lepsze od Ralpha Kaminskiego?! W sieci burza, internauci drwią z artysty "zdecydowanie wolę to "tandetne disco polo"
 |
Pop lepszy niż disco polo? Ralph Kaminski vs Luka Rosi tekst piosenki pokazuje, która muzyka jest "ambitniejsza"
CZĘSTO KRYTYKOWANA MUZYKA DISCO POLO JEST NAPRAWDĘ TAKA ZŁA? W SIECI ROZPOCZĘŁA SIĘ ZACIĘTA DYSKUSJA.
Muzyka disco polo towarzyszy nam od lat .90. To właśnie ona kreowała dziś już nieco starsze pokolenia. To ona umilała czas w sobotnie wieczory. Niestety, mimo upływu lat nurt disco polo nie cieszy się dobrą opinią. Wokół tej muzyki krąży pogłoski, że wspomniany gatunek to „żenada”, „tandeta”, „kicz”. Dziwnym zbiegiem okoliczności jest fakt, że mająca złą opinię muzyka disco polo zrzesza pod sceną masę osób. Gdzie więc jest logika? Coś tu nie pasuje, a co dokładnie jest nie tak, próbują rozwikłać internauci komentując teksty piosenek – jednej z nurtu disco polo, drugiej – z gatunku pop.
NIKT NIE SŁUCHA – KAŻDY ZNA. JAK JEST NAPRAWDĘ Z MUZYKĄ DISCO POLO?
Do sieci trafiło zdjęcie z fragmentami dwóch piosenek. Za pierwszy opisany na zdjęciu utwór „Pies” odpowiada Ralph Kaminski – piosenkarz nagrywający utwory z gatunku popu, zaś za drugi „A Ty bądź” - utrzymany w rytmach disco polo – Luka Rosi.
Internauci rozpoczęli zaciętą dyskusję, który z tekstów jest lepszy. Przy piosence „Pies” widzimy fragment który brzmi: „Głodny jestem tak jak pies hau hau hau hau hau...”, zaś przy kultowym dzisiaj singlu od Luka Rosi „A ty bądź moim pierwszym oddechem, mym smutkiem i grzechem”.
Pod opublikowanym zdjęciem wielu fanów przychyliło się ku nurtowi disco polo wskazując, że jest to muzyka bardzo rozrywkowa i poprawia humor
- disco polo od zawsze na zawsze;
- zdecydowanie wolę to „tandetne disco polo”
- co to jest Kamiński?
- disco polo muzyka idealna, rozrywkowa;
Wśród zaciętej dyskusji, jedna z internautek postanowiła wyrazić swoją opinię w nieco dłużej formie. Wspomniała, że była obecna na koncercie Roztańczony PGE Narodowy, lecz gdy usłyszała tekst „Pakuję walizę – Asię, Basię i Elizę (…) stary du*a mu nigdy na k*** nie robiła śmigła” zwątpiła w taką muzykę. Podsumowała, że tego typu teksty niszczą psychikę młodych ludzi, robiąc im z mózgu przysłowiową „sieczkę”. Istotnym elementem tej dyskusji jest jej dalsza wypowiedź, która brzmi: „Wolę być 1000% tandetna niż słuchać takich tekstów”.
W przypadku oceny tekstu Ralpha i Luka Rosi, powiedzenie „Nikt nie słucha – każdy zna” sprawdza się idealnie. Co sądzicie o muzyce disco polo? Jest to „kit, tandeta i żenada”?